Zaczytana: Arabska Księżniczka
Witam,
na moim starym blogu miałam
taki cykl Zaczytana, w którym opisywałam
aktualnie przeczytane książki. Postanowiłam do tego wrócić i dziś na tapetę
wrzucam kolejną powieść polskiej pisarki, która
ukrywa się pod pseudonimem Tanya Valko.
Czwarta część ukazuje dalsze losy matki Doroty i córki
Marysi żyjących w państwie tak bardzo nie przychylnym kobietom, w państwie
gdzie prawo szariatu jest ważniejsze niż ludzkie życie, gdzie średniowieczne
zachowania mają swoje odzwierciedlenie w czasach nowożytnych, gdzie gatunek
męski jest tym nadrzędnym, a kobieta jest traktowana jak gorsze zło i znaczy
często mniej niż zwierzę. W tej części autorka postawiła na szerszy opis
rzeczywistości,dowiadujemy się więcej o życiu zwykłych kobiet, o i ich prawa, a
właściwie ich braku, o drodze do wolności, często przez pot czy łzy, a nawet
krew i śmierć.
Tytuł książki nie odnosi się już do Doroty czy Miriam, nawet
nie chodzi o Nadię, a czołową postacią staje się Lamia, księżniczka pochodząca
z rodu Saudów, klasy panującej, gdzie pieniądze znaczą więcej niż ludzkie
życie.
Jej knowania mają swoje skutki, które najdotkliwiej odczuje właśnie
Marysia,która tak bardzo pragnęła być jej przyjaciółką, nie wiedząc, że ta
podkochuje się w jej mężu, a Miriam stoi jej na drodze do szczęścia.
Jednak zanim do tego dochodzi Marysia wraz z Hamidem i całą
polską familią udają się do Polski, gdzie mogą zasmakować innego życia.
Pokazane jest życie arabów na obczyźnie, w państwie, które jednak nie należy do
najtolerancyjniejszych. Nie zrażają się tym jednak i postanawiają tu jeszcze
kiedyś wrócić. Czy się im to uda?
Po powrocie do Arabii Marysia angażuje się w pomoc kobietom z państw
muzułmańskich, walka o prawo do głosu nie kończy się najlepiej, demonstracja i
chęć prowadzenia samochodu przez kobiety w Rijadzie kończy się tragicznie.
Poznamy nowe osoby jak Hanifa, która główną rolę odegra na
końcu powieści. Opis świata arabskiego przeplącze się z polskim, a nawet z
indysjkim.
Jedno jest pewne – nie jest to ostatnia część Arabskiej sagi.
Mnie osobiście nie przekonała autorka Tanya Valko do tej
książki, poprzednie lepiej mi się czytało, były ciekawsze, a losy bohaterów
miały wpływ na fabułę,tu zaś tłem nie jest historia, a wręcz tłem do opisu
rzeczywistości stają się losy bohaterów.
Komentarze
Prześlij komentarz
Pisząc komentarz pamiętaj, aby nie używać wulgaryzmów. Szanujmy się nawzajem.